środa, 12 listopada 2014

Małe marzenie



Uwielbiam słodkości, ale jestem na diecie bezglutenowej i na północy ciężko mi znaleźć miejsce gdzie kupić coś świeżego. W kawiarniach i cukierniach tylko te zwykłe ciasta, kanapki i ciasteczka a ja biedna tylko wzrok odwracam. 
Ostatnio zamarzyła mi się mała cukiernia z babeczkami czy ciastkami pięknie ozdabianymi które byłyby tylko bezglutenowe i wegańskie! A cena nie jak z kosmosu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subscribe & Follow